Temat SEO na tym blogu poruszany jest bardzo rzadko. Nie znaczy jednak, że jest on czymś mało istotnym. Jest bardzo ważnym aspektem tworzenia własnego bloga. Problem jest jednak w tym, że niewłaściwe do niego podejście może przynieść więcej szkód niż pożytku…
Udało mi się namówić specjalistę od SEO, Sławka Gdaka, do udzielenia krótkiego wywiadu, który jak mam nadzieję pomoże Ci w uniknięciu chyba najbardziej fundamentalnych błędów związanych z pozycjonowaniem i optymalizacją Twojego Bloga (lub strony).
Najprawdopodobniej wiesz dostkonale kim jest Sławek ale pozwól, że na wstępie powiem o nim kilka słów.
Sławek Gdak prowadzi od 2008 roku swój autorski blog o zagadnieniach związanych z SEO.
Jest autorem wielu poradników, szkoleń oraz kursów w których dzieli się swoimi doświadczeniami.
Prowadzi też rewelacyjny Newsletter (dostępny za DARMO :), który nie dość, że dobrze się czyta, to jeszcze merytorycznie jest bardzo bogaty.
Pozwoliłem sobie zadać Sławkowi kilka pytań, które myślę, że są bardzo ważne i zobacz co się z tego urodziło:
Sławku, gdybyś miał wymienić 3 najważniejsze elementy bloga, które mają największy wpływ na jego pozycję w google, to co by to było?
Zacząłbym od tego, że głównym celem blogów jest przyciągnięcie do nich jak największej liczby potencjalnych klientów nie zaś uzyskanie wysokich pozycji chyba, że mówimy o wysokich pozycjach dla fraz z długiego ogona.
To właśnie te drobne, niepozorne frazy używane w dziesiątkach i setkach wpisów na blogach dają im ogromny potencjał w pozyskiwaniu ruchu.
Zatem 3 najważniejsze elementy to:
- ciągłe pisanie na blogu – dzięki temu zyskujesz ruch z kolejnych fraz kluczowych,
- optymalizacja każdego artykułu pod wybraną konkretną frazę – dzięki temu zyskasz dużo lepszy efekt niż jakbyś tylko napisał artykuł,
- linkowanie wewnętrzne – aby artykuły mogły piąć się w Google potrzebują linków, a najłatwiej to zrobić poprzez odpowiednie podlinkowanie artykułów pomiędzy sobą na blogu.
Powiedz czy samodzielne “pozycjonowanie” bloga jest problemem i czy mając podstawową wiedzę w tej dziedzinie jestem w stanie wprowadzić go do pierwszej piątki wyników wyszukiwania na wybraną frazę (którą nie jest jego nazwa ani adres)?
Jeśli masz na myśli pozycjonowanie na frazy z długiego ogona to wystarczy trochę wiedzy o seo copywritingu i optymalizacji stron. Uważam, że każdy może sobie z tym poradzić jeśli tylko poświęci trochę czasu.
Jeśli zaś prowadzisz bloga o kredytach mieszkaniowych i chcesz go wypozycjonować na frazę typu “kredyt mieszkaniowy” to jeśli nie masz za sobą armi zaplecza, dużego doświadczenia… to nic nie wskurasz.
W przykładowo podane branży finansowej TOP10 często jest obstawione przez banki czy dużych ubezpieczycieli z ogromnymi budżetami i tam nie ma miejscach na blogaski 
Właśnie dlatego robi się blogi!
Blogi nie mają na celu wypozycjonowania ich na frazy typu “kredyt mieszkaniowy”, ale dużo bardziej niszowe jak np. “oprocentowanie kredytu mieszkaniowego”. Ruch z takiej frazy jest dużo mniejszy, ale, aby pojawić się w tę frazę w top 10 wystarczy dobrze zoptymalizowany blog, z dobrze zoptymalizowanym artykułem pod tę frazę i masz sukces gwarantowany.
Nie skupiasz się na jednej frazie, ale na dziesiątkach takich fraz więc potencjał ruchu jest bardzo duży.
Na dzień dzisiejszy co jest istotniejsze w przypadku bloga i co daje lepsze efekty długofalowe, unikalna treść czy dodawanie bloga do setek (a może tysięcy) katalogów ?
Odpowiedz jest jasna unikalna treść.
Co myślisz o allegrowych ofertach typu dodam twoją stronę do 300 katalogów za 10 zł czy dam ci 400 linków za 20 zł?
W obecnych czasach warto mieć pełną kontrolę nad linkami, lub chociaż wiedzę o tym gdzie są publikowane, dlatego nie zalecam korzystania z takich ofert dla stron pozycjonowanych.
Oczywiście można wykorzystać te usługi do innych celów
Jak Twoim zdaniem szkodliwe dla naszej strony może okazać się oddanie jej w ręce kogoś, kto “pozycjonuje” ją ale robi to w sposób mało profesjonalny?
Temat rzeka piszę o tym bardzo często podając dokładne case study w moim newsletterze.
Podsumuję to jednak krótko. Nasza strona może wpaść w filtr, pozycje strony spadną, spadnie nam ruch i może to doprowadzić nawet do upadku naszego e-biznesu.
Co jest gorsze: Złe działania SEO dla bloga (próbuję coś robić na “czuja”) czy brak działań SEO (postawiłem bloga i nie robię nic)?
Dobre pytanie.
Złe działania seo mogą zupełnie pogrążyć bloga.
Miałem kiedyś bloga, którego miesięcznie odwiedzało kilka tysięcy osób, pisząc na niego tylko artykuły, zupełnie go nie linkując potrafiłem nim wygenerować całkiem przyzwoite pieniądze. Niestety, ale kiedyś linkowałem go w sposób, który obecnie Google tempi i otrzymałem filtr.
Pozycje, ruch, zarobki wszystko zniknęło.
Nic nie robienie też nie jest dobrym pomysłem.
To co ja zalecam to utrzymanie jak największej naturalności linków.
Ja to nazywam metodą na Kowalskiego. Zadaj sobie pytanie jak zachowuje się przeciętny Kowalski, który stawia bloga.
Czy dodaje ją do katalogów? Oczywiście, że nie bo on nie wie, że takowe nawet istnieją.
Co zatem robi?
Hmmm
Np. komentuje blogi osób z branży, siedzi na forach z danej tematyki, udziela się w serwisach społecznościowych gdzie są tacy ludzie jak on!
Robiąc nowy wpis na blogu na co warto zwrócił uwagę (w kontekście SEO oczywiście), żeby potem nie musieć wszystkiego poprawiać?
Temu poświęciłem jeden z moich kursów, a kolejny właśnie jest w drodze więc ciężko powiedzieć to w 3 zdaniach.
Zwróciłbym uwagę na:
- wybranie konkretnej frazy pod którą będzie optymalizowany artykuł
- zoptymalizowanie pod tę frazę znaczników meta
- zoptymalizowanie całego artykułu pod nią.
Na koniec pozwól, że zadam ci bardzo krótkie pytanie: SEO Białe czy Czarne?
Oczywiście, że białe
To jest przyszłość pozycjonowania.
Ja widzę po swoich blogach, że dobry content to podstawa. Blog jest pewnego rodzaju systemem auto pozycjonującym, auto generującym ruch
Tym optymistycznym akcentem chciałbym zakończyć ten wpis:)
Przypomnę ci, drogi czytelniku, że możesz poznać 30 kolejnych “Patentów Sławka” zapisując się na jego Darmowy Biuletyn korzystając z linku poniżej:
P.S. 1: Sławek twierdzi, że jest tam zawartych 30 porad ale śmiem przypuszczać, że będzie więcej
P.S. 2: Jeśli masz jakieś pytanie do Sławka, proszę zadaj w komentarzach. Obiecał, że odpowie
